Różne nazwy i jedno oszustwo

Opisywane tutaj po kolei zagadnienia są tak naprawdę jedną układanką, która po bliższym zapoznaniu się z nią układa się w logiczną całość. W poniższych punktach możesz dokładniej zobaczyć jak to działa i uporządkować wiedzę.

Faza 1 – Zdobywanie danych kart kredytowych użytkownika

Ta faza(nazwijmy umownie) ma na celu wyłudzenie od użytkownika poprzez phishing lub pharming jego danych karty kredytowej. Może to przebiegać na dwa sposoby:
Założoną fałszywą stronę internetową, gdzie nieświadomy niczego użytkownik podaje swoje dane.
Inna możliwość to zdobycie danych poprzez sklep internetowy, który jest założony zazwyczaj na kogoś, komu wcześniej oszuści ukradli tożsamość. Na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku, ponieważ protokół HTTPS oraz certyfikat SSL są rzeczywiście autentyczne, jednak to tylko pozory. Kiedy ktoś zakupi w danym sklepie towar to pieniądze zostają przelane na konto osoby o skradzionej tożsamości, nie bezpośrednio do oszusta, gdyż wtedy mógłby szybko zostać wykryty. Takowe sklepy nigdy nie istnieją długo, nie mniej jednak zazwyczaj zdążą skutecznie oszukać czasem nawet kilkaset osób.

Faza 2 – Wyłudzenie i kradzież tożsamości

Kradzież tożsamości przez oszusta odbywa się głównie poprzez oszustwo rekrutacyjne na agenta finansowego. Ofiara takowego procederu otrzymuje najpierw maila od danej firmy, gdzie jest podziękowanie za zainteresowanie ofertą oraz prośba o wysłanie swojego CV oraz innych danych, na przykład skanu dowodu osobistego.
Po jakimś czasie ta osoba zaczyna pracę, która polega na tym, iż odbiera na swoje konto pewne sumy pieniędzy, następnie dokonuje ich transferu na inne. Niestety na tym etapie nie jest człowiek absolutnie świadomy tego, że te kwoty pochodzą od oszukanych ludzi.

Faza 3 – Obrót pranymi pieniędzmi

Jak doskonale wiesz z wszystkich informacji, których się do tej pory dowiedziałeś, oszuści wykorzystują muły pieniężne po to, aby nie zostali wykryci przy podejmowaniu gotówki, a tak właśnie by się stało gdyby zechcieli przelać pieniądze wprost na swoje konto. Muł finansowy przesyła im gotówkę poprzez Western Union, a ci mogą już bez problemu ja podjąć.

Wielki finał akcji!

W tej całej sprawie niemal wszystko idzie na muła, który pieniądze przyjmował na swoje konto. Następnie okazuje się, że firmy, która rzekomo dała mu pracę, tak naprawdę nie ma i nigdy nie istniała.
Można więc otwarcie stwierdzić, że to już nie są drobne oszustwa, ale zorganizowany proceder grup przestępczych, w którym poszkodowanych jest bardzo wiele osób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *