Jedno z najpopularniejszych przestępstw przeciwko mieniu, które zasadza także na pomocy w zbywaniu (czyli handlu), a także ukrywaniu rzeczy uzyskanej przy pomocy czynu zabronionego (zazwyczaj kradzieży) jest określane jako paserstwo.
Przedmiotem paserstwa może stać się przedmiot pochodzący z kradzieży, rzecz wręczona w charakterze łapówki i zapłata za popełnienie przestępstwa na zlecenie. Jak wynika z praktyki policyjnej i sądowej – paserstwo zazwyczaj dotyczy handlu skradzionymi przedmiotami.
Polskie prawodawstwo mówi o kilku rodzajach paserstwa. W sytuacji, jeśli sprawca chciał lub godził się na popełnienie paserstwa, to jest to równoznaczne z definicją paserstwa umyślnego. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Jeśli przedmiot jest mniejszej wagi, to sprawca może zostać ukarany grzywną, karą ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. Jeśli natomiast, mienie pochodzące z przestępstwa jest bardzo wartościowe albo ma szczególne znaczenie np. dla kultury, to sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku nawet do 10 lat.
Punkt pierwszy na liście ustawowych zakazów związanych e-handlem, jest handel lekami oraz innymi środkami farmaceutycznymi (mowa o obrocie środkami , które nie zostały dopuszczone do obrotu, są podróbkami w bardzo podobnych opakowaniach do leków oryginalnych, a także substancje sprzedawane na receptę, nielegalna jest też sprzedaż leków będących w fazie testów).
Nielegalna pozostaje wszelkiego typu hazard i internetowe kasyna online. Bez względu na to, czy prowadzone są w języku polskim, czy też nie. W Polsce nie można prowadzić legalnej gry w Internecie i uzyskiwać z niej dochodów finansowych.
Trzecią nielegalną w Polsce kwestią jest internetowa sprzedaż alkoholi wysokoprocentowych oraz papierosów z niższą akcyzą niż ta, która aktualnie obowiązuje w kraju (resort finansów nie znosi konkurencji w tej dziedzinie) .
Naturalnym pozostaje zakaz (nie tylko w Internecie) handlu ludźmi, organami oraz zwierzętami.